Jego kodeks wyprowadził Polskę z zacofania, często wbrew woli elit. Kodeks Napoleona obalił prawa feudalne, podkreślał nienaruszalność własności prywatnej, wprowadzał równość wobec
Miejsce Kino Iluzjon Adres ul. Narbutta 50a, Warszawa Pochodzenie Francja, Włochy Oryginalna nazwa 8½ Gatunek filmowy Dramat, Fantasy Strona miejsca Długość 138 min Reżyser Federico Fellini Linki Filmweb IMDB Premiera 1963 Ranking 79 % Obsada: Marcello Mastroianni, Claudia Cardinale, Anouk Aimée, Sandra Milo, Rossella Falk, Annibale Ninchi, Barbara Steele, Madeleine Lebeau, Eddra Gale, Guido Alberti, Caterina Boratto Choć cała produkcja została już przygotowana, brakuje pomysłu na film. Reżyser cierpi z powodu kryzysu twórczego.
Tytusy, kajki i kokosze, kapitany żbiki i inne, niekiedy pojedyncze (nie ujęte w serie wydawnicze) perełki, wprawiały w zachwyt i przynosiły rozkosz wręcz ekstatyczną. Czytało się taki zeszyt powoli, dawkując przyjemność przez cały dzień, a nocą, pod kołdrą, z latarką wracało się do ulubionych momentów.
{"type":"film","id":30830,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Osiem+i+p%C3%B3%C5%82-1963-30830/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Osiem i pół 2005-09-01 13:36:06 Nie rozumiem wrzawy dotyczącej tego filmu. "Osiem i pół" jest przecież Smiertelnie nudny!!! Brandis Lalusiu z avatara, pisząc o tkaim filmie, należy uzyc wiecej przymiotnikow. Brandis bo to nie film dla każdego,w tym jest całe pięknoże sztuka jest szyfrem i tylko niektórzy są w stanie odczytać prawdziwą to jeden z najprawdziwszych i najpiekniejszych filmów jakie kiedykolwiek powstały. marcelina_gawronska bardzo drazniacy, jak wiele filmow Felliniego. Prawdziwy - owszem, mozna sie w nim "przegladac" i wiele razy doń wracac, ale cała warstwa wizualna i ten chaos, w którym każdy robi co chce (np. scena, w której jedna z tancerek kończy 26 lat i musi iść na wyższe piętro) jest po prostu obrzydliwy i niestrawny. Zdecydowanie wolę się "przeglądać" w filmach innych panów (Visconti,Antionioni,Bunuel,Bergman). harrimar walsnie ta scena jest jedna z najpiekniejszy i najbardziej chwytajacych za widza...przeciez w tym ostatnim tancu poczatkowo wogole nie do przyjacia przez Guido (e regulamento, e regulamento, e reglamento) jest ukazany caly tragizm, to jak rozsypuja jej sie te ozdoby te korale ta próba i to auto uswiadomienie sobie faktu przemijania...widać mamy inne żoładki ;) Goranos Dokładnie,ostatnia scen jest esencją całego filmu,przepiękna, przepięknaw sposób wręcz idealny pokazany został cały świat wewnętrznybohatera - reżysera, powiedziałabym nawet że ta scena pokazują całą istotę i konstrukcję sztuki, tych jej narodzin z chaosui pewnego rodzaju wielkości wynikającej z faktu uświadomienia sobiemałości a nawet moja ulubiona scena użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 10 marcelina_gawronska I czy warto dla jednej końcowej sceny zdobyć ten film i spędzić z nim dwie godziny jak jego esencja jest na końcu ? posmakować esencji należy najpierw odbyć podróż przez cały film, który równie dobrze jak i ona smakuje, tyle tylko że w mniejszych i oszczędniejszych dawkach jest podawany. hauser ocenił(a) ten film na: 8 A kto twierdzi, że tylko dla tej sceny...? Bo ja nie. raczej nie lepiej sobie kup ,,Amarcord" albo nagraj z tvp kultura bo jest tam cykl filmow Felliniego Brandis Człowieku!!! Proszę Cię nie chwytaj się za filmy Felliniego, gdy karmisz sie jedynie amerykańską popkulturalną papką. Tutaj nie będzie dla ciebie śmiesznych scen, bo te wydadzą Ci się tragiczne, nie będzie też smutku, bo ten wyda Ci się śmieszny. Musisz mi obiecać, że nie obejrzysz już nidy tego typu arcydzieła, dopóki aniołeczki i cały ten hollywoodzki świat Cię rajcuje dziecino. kino_ambitne_rulez masz racje bo to film dla krytykow filmowych a nie dla przecietnego widza haha Brandis bedzie dzis na tvp kultura obejrze i wam powiem czy nudny. ganz74 to jest najlepszy film Felliniego i na pewno nie jest nudny ,tylko sie ociera o geniusz, nie pozwolę żeby inni po nim jechali którzy nie dojrzeli do takiego kina.
Upcoming Dramat movies. Czy Trzy i pół godziny jest streamowany? Sprawdź, gdzie obejrzeć online sposród 10 serwisów, włącznie z Netflix, Prime oraz VOD.pl.
{"type":"film","id":30830,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Osiem+i+p%C3%B3%C5%82-1963-30830/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Osiem i pół 2007-06-17 15:21:50 Uwielbiam Obywatela Kane`a,Casablance czy Rękopis znaleziony w Saragossie,ale ten film kompletnie mnie nie wrzeszczący Włosi i nudny do potęgi główny bohater. Iluvatar no i co z tego, ze lubisz "Obywatela Kane'a", "Casablance" i "Rekopis..." ?? Nie widze zwiazku... hauser ocenił(a) ten film na: 8 druid_3 Koledze zapewne chodzi o to, ze jest w stanie zrozumiec i docenic trudniejsze kino (patrz tytuły), ale na Fellinim zęby połamał. hauser Co racja to racja. Jedno zdanie i gęba zatkana. Bez zbędnych wyzwisk i niepotrzebnego marnowania klawiatury. hauser Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś połamał zęby na flakach z olejem... Evil_Ash phi flaki z olejem... flaki z olejem to każda część piątku 13a osiem jest znośny nawet dla topornych,, wciąga ale też wiele zależy od nastawienia [emocjonalnego i intelektualnego].. sten44 ocenił(a) ten film na: 8 hauser a to "trudniejsze" kino to zwłaszcza Casablanca. chyba raczej chodzi o to, że wszystkie te cztery filmy są czarno-białe :) Iluvatar Z całym szacunkiem dla "Casablanki" i "Obywatela Kane'a", ale z "Osiem i pół" nie wytrzymują porównania na żadnym polu. Jedynie "Rękopis znaleziony w Saragossie" można próbować porównywać, ale z wiadomym skutkiem. Kagan ocenił(a) ten film na: 4 guido8i05 "Osiem i pół" jest z tych filmów najsłabsze, proste. Kagan "Osiem i pół" jest z tych filmów najlepsze i najtrudniejsze Le_Cinema ''Osiem i pół'' jest z tych filmów najtrudniejsze i najsłabsze...;) GhostFace co za bzdurne wpisyoczywiście że nijak inne mu nie dorastają do pięt kto myśli inaczej się nie znabo nie bd twierdził że upośledzony czy ograniczony czy coś - bo nie każdy takie coś lubi - rozumieurzeczowiona koincydencja ma sens przy rzeczowej argumentaxcji galopujacy_jelen "- Aha! Wytłumaczyć i objaśnić uczniom, dlaczego Słowacki wzbudza w nas miłość i zachwyt? A zatem, panowie, ja wyrecytuję wam swoją lekcję, a potem wy z kolei wyrecytujecie swoją. Cicho! - krzyknął i wszyscy pokładli się na ławkach, rękami podpierając głowy, a Bladaczka, nieznacznie otworzywszy odnośny podręcznik, zacisnął usta, westchnął, stłumił coś w sobie i rozpoczął recytację. - Hm... hm... A zatem dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? Dlaczego płaczemy z poetą czytając ten cudny, harfowy poemat W Szwajcarii^ Dlaczego, gdy słuchamy heroicznych, spiżowych strof Króla Ducha., wzbiera w nas poryw? I dlaczego nie możemy oderwać się od cudów i czarów Balladyny^ a kiedy znowu skargi Lilii Wenedy zadźwięczą, serce rozdziera się nam na kawały? I gotowiśmy lecieć, pędzić na ratunek nieszczęsnemu królowi? Hm... dlaczego? Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był! Wałkiewicz! Dlaczego? Niech Wałkiewicz powtórzy - dlaczego? Dlaczego zachwyt, miłość, płaczemy, poryw, serce i lecieć, pędzić? Dlaczego, Wałkiewicz?(...)- Dlatego, że wielkim poetą był! - powiedział Wałkiewicz (...)Nauczyciel westchnął, stłumił, spojrzał na zegarek i Wielkim poetą! Zapamiętajcie to sobie, bo ważne! Dlaczego kochamy? Bo był wielkim poetą. Wielkim poetą był! Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcieto sobie dobrze w głowy - a więc jeszcze raz powtórzę, proszę panów: wielki poeta, Juliusz Słowacki, wielki poeta, kochamy Juliusza Słowackiego i zachwycamy się jego poezjami, gdyż był on wielkim poetą. Proszę zapisać sobie temat wypracowania domowego: „Dlaczego w poezjach wielkiego poety, Juliusza Słowackiego, mieszka nieśmiertelne piękno, które zachwyt wzbudza?”W tym miejscu wykładu jeden z uczniów zakręcił się nerwowo i zajęczał:- Ale kiedy ja się wcale nie zachwycam! Wcale się nie zachwycam! Nie zajmuje mnie! Nie mogę wyczytać więcej jak dwie strofy, a i to mnie nie zajmuje. Boże, ratuj, jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca? - Wytrzeszczył oczy i usiadł, grążąc się w jakieś bezdenne przepaście. Naiwnym tym wyznaniem aż zakrztusił się Ciszej, na Boga! - syknął. - Gałkiewiczowi stawiam pałkę. Gałkiewicz zgubić mnie chce! Gałkiewicz chyba nie zdaje sobie sprawy, co powiedział? GAŁKIEWICZAle ja nie mogę zrozumieć! Nie mogę zrozumieć, jak zachwyca, jeśli nie zachwyca. NAUCZYCIELJak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca. GAŁKIEWICZ A mnie nie zachwyca. NAUCZYCIELTo prywatna sprawa Gałkiewicza. Jak widać, Gałkiewicz nie jest inteligentny. Innych zachwyca. GAŁKIEWICZAle, słowo honoru, nikogo nie zachwyca. Jak może zachwycać, jeśli nikt nie czyta oprócz nas, którzy jesteśmy w wiehu szkolnym, i to tylko dlatego, że nas zmuszają siłą... NAUCZYCIELCiszej, na Boga! To dlatego, że niewielu jest ludzi naprawdę kulturalnych i na wysokości... 43GAŁKIEWICZKiedy kulturalni także nie. Nikt. Nikt. W ogóle nikt. NAUCZYCIELGałkiewicz, ja mam żonę i dziecko! Niech Gałkiewicz przynajmniej nad dzieckiem się ulituje! Gałkiewicz, nie ulega kwestii, że wielka poezja powinna nas zachwycać, a przecież Słowacki był wielkim poetą... Może Słowacki nie wzrusza Gałkiewicza, ale nie powie mi chyba Gałkiewicz, że nie przewierca mu duszy na wskroś Mickiewicz, Byron, Puszkin, Shelley, Goethe... GAŁKIEWICZNikogo me przewierca. Nikogo to nic nie obchodzi, wszystkich nudzi. Nikt nie może przeczytać więcej niż dwie lub trzy strofy. O Boże! Nie mogę... NAUCZYCIELGałkiewicz, to jest niedopuszczalne. Wielka poezja, będąc wielką i będąc poezją, nie może nie zachwycać nas, a więc zachwyca. GAŁKIEWICZ A ja nie mogę. I nikt nie może! O Boże!(...)Nieszczęsny Bladaczka poczuł, że jemu także grozić zaczyna Pylaszczkiewicz! - krzyknął. - Niech Pylaszczkie-wicz natychmiast wykaże mnie, Gałkiewiczowi i wszystkim w ogóle piękności którego z celniejszych ustępów! Proszę uważać! Jeżeli kto piśnie, zarządzę ćwiczenie klasowe! Musimy móc, musimy móc, bo z dzieckiem będzie katastrofa!Pylaszczkiewicz podniósł się i zaczął recytować ustęp z recytował. Syfon ani trochę nie uległ powszechnej, a tak nagłej niemożności, przeciwnie - mógł zawsze, gdyż właśnie z niemożności czerpał swoją możność. Recytował zatem i recytował ze wzruszeniem tudzież z właściwą intonacją i z uduchowieniem. Co więcej, recytował pięknie i piękność recytacji, wzmożona pięknością poematu i wielkością wieszcza oraz majestatem sztuki, przetwarzała się niepostrzeżenie w posąg wszelkich możliwych piękności i wielkości. Co więcej, recytował tajemniczo i pobożnie, recytował usilnie, z natchnieniem;i wyśpiewywał śpiew wieszcza tak właśnie, jak śpiew wieszcza winien być wyśpiewany^O, cóż za piękność! Jakaż wielkość, jakiż geniusz i jakaż poezja! Mucha, ściana, atrament, paznokcie, sufit, tablica, okna, o, już niebezpieczeństwo niemożności było zażegnane, dziecko było uratowane, a żona tak samo, już każdy się zgadzał, każdy mógł i prosił tylko, żeby przestać. Zarazem spostrzegłem, że sąsiad smaruje mi rękę atramentem - pomazał już sobie własne, a teraz zabierał się do moich, bo trudno było zdejmować buciki, ale cudze ręce były tym okropne, że właściwie takie same jak swoje, więc cóż z tego? - Nic. A cóż z nogami? Machać? I cóż z tego? Po kwadransie sam Gałkiewicz zajęczał, że dosyć, że już uznaje, że uchwycił, że cofa, zgadza się, przeprasza i A widzi Gałkiewicz?! Nie ma to jak szkoła, gdy chodzi o wdrożenie uwielbienia dla wielkich geniuszów!" addam23 A teraz coś ode wymęczył mnie Fellini, wymęczył. Lubie surrealizm, lubię oniryczne klimaty i poplątanie prawdy z fikcją. W tym przypadku jednak zupełnie do gustu mi to nie Nie wiem! Moja niewiedza jest taka sama jak niewiedza dotycząca tego - dlaczego klimat innych filmów przypada mi do estetyczne - nie mam nic do zarzucenia, jednak w znaczący sposób nie są w stanie wpłynąć na moją ocenę (zupełnie inaczej niż np u Tarkowskiego)A treść? No cóż, nie wiem czy dobrze ją zrozumiałem (pewnie nie). Te wszystkie rozważania i rozterki Felliniego są w moim odczuciu... żałosne! (takie odnosiłem wrażenie podczas oglądania). Próbowałem dość długo dociec - dlaczego wydają się mi one żałosne?Podobny problem miałem z Bergmanem. Jest to w zasadzie mój ulubiony reżyser. Widziałem kilkanaście jego filmów, lecz tylko jeden mnie nużył i wydawał się żałosny. Który? Persona! (oceniłem go na 8/10, gdyż forma mi się bardzo podobała, no i ostatnie 20% filmu mnie zachwyciło)Dlaczego tak się dzieję? Doszedłem do następującego wniosku - rozważania zaprezentowane w tych filmach są mi zupełnie obce. W moim światopoglądzie takie problemy nie istnieją. W przypadku 8 1/2 tyczy się to głównie relacji damsko-męskich. Ten sposób myślenia jest mi całkowicie obcy. Nie rozumiem go i film ocenie na 4/10 lub 5/10 Parkas ocenił(a) ten film na: 10 addam23 Faktycznie, od tego czy umiemy siebie odnaleźć w głównej postaci zależy bardzo wiele. Ja w tak wielu scenach tego filmu widziałem siebie samego i to co czuje, swoje własne rozterki i problemy... cóż, do mnie akurat to trafiło i zakochałem się w tym filmie. Ale też z drugiej strony wcale mnie nie dziwi, że komuś może się 8 i pół nie podobać. A tak jeszcze szybko powracając do filmów wymienionych na samym początku to w moim osobistym odczuciu Obywatel Kane jednak jest najlepszy, 8 i pół niedaleko w tyle za nim, a Casablanca potem. Rękopisu nie widziałem, więc o nim się nie wypowiem. =) addam23 Świetny post! Podsumowuje wiekszosc dyskusji na temat Wielkich Ambitnych Filmow i Wielkich Genialnych Tworcow ... Pozdrawiam, mszywiol nabijasz się? czy jak to mam rozumieć? użytkownik usunięty Iluvatar Dlaczego "Obywatel Kane" najlepszy? Bo przełomy? Bo w rankingach wysoko? Wiecie co? Naprawdę nie mogę czytać , jak ktoś pisze: "Nie zrozumiałeś tej wielkiej sztuki, nie podoba Ci się - to znaczy, że jesteś mało inteligentny i tak dalej..." Ok, Fellini to wieki artysta, ale "8 i pół" mi się na przykład nie podobało. No przykro mi, było nudne po prostu. A ja oglądam wiele filmów i zwłaszcza ciężkich, których zjadacze popcornu czasami po prostu nie przetrawią. No i co to teraz znaczy? Że jestem za głupia na ten film? No proszę... Nie wszystko wszystkim musi się zawsze podobać. A mam wrażenie, że tutaj, w tym temacie, wypowiedziało się dużo najzwyklejszych snobów. "Jaki to nie jestem mądry, bo podoba mi się >". Naprawdę, nie oceniajmy ludzi po tym, czy podobają im się filmy Felliniego... imaginary__ Nie przejmuje i jestem głupi (bo w zasadzie to prawda), ale przynajmniej szczery. Zawsze coś. addam23 Jedni takie filmy ka Osiem i pół ogladają bo widzą ze wysoko cenioy, a druzyczy bo naprawde lubia to lepsze nie rozumiem kompletnie ludzi którzy oglądają filmy takie jak2012, Transformers 2 taki chłam strawic dla mnie tojest niemozliwością. Widac tu po wpisach ze wy sie zmuszacie do takiego kina i nie naprawde nie uważacie je za swoje ja sie delektuje przy takich dziłach, nie tylkoje cenie bo sa dobre i wysoko cenionbe ale takze bardzo lubie takie Fellini, Kurosawa, Begman, Kubrick, Mizoguchi, KObayashiPassolini, Antonioni, Visconti, De Sica, Leone, cała masa reżyserów amerykańskich tworzaca filmy w latach 30,40,50,60,70 dali nam najlepsze co oferuje kinotak zwane kino artystyczne , irracjonalneW ostatnich latach nawet te ambitne filmy dawają nam wszystko na tacy, zero myslenia, ciekawej historii w porównaniu do starszych wybitniejszych braci. Kojak555 Ale jakich filmach?Takich jak czy Słodkie życie - widać nie za to La Strade i Noce wymienionych przez ciebie - Bergman jest moim zdecydowanie pozostałych bardzo cenię poza Passolinim, którego jeszcze nie widziałem. addam23 Drogi Kolego pawelku115, bardzo się cieszę, że podoba Ci się wszystko, co uznawane jest za geniusz. Ja także lubie reżyserów, w których nazwiskach zrobiłeś literówki. Jednak nie wszystkim wszystko musi przypaść do gustu. Tracimy wtedy swoją indywidualność. Pozdrawiam. imaginary__ To tak jak z winem: ja sie kiedys nasadziłem na winki czerwone wytrawne typu "Malbec" [ok. 22 zł ] gęste, gorzkawe ja k czekolada ale ciekawe. Wpadl koleś i pyta: Co robisz????--Ano sączę! -- To daj sie tez nasączyć! Polałem. --Ale to syf!!!!!!!!!!!!!!!!Kwaśne! Gorzkie! masakra!!! Masz cukier???Ni i sypnął 2 łyżeczki , zamieszal długo i łyknął--Nooooooooooooo! Teraz jest suuuuper! Bo winko musi bys słodziutkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I takie to sa nasze dysputy nt. filmów! Co jednemu miłe to drugiemu zgniłe. Hej! imaginary__ trzeba jeszcze dodać, że jest to kino z trochę innej epoki, gdzie wartkość akcji nie zawsze wydaje nam sie właściwa i dlatego "przynudza". film obejrzałem z ciekawością po raz drugi (bo nie do końca pamiętałem sens) i przyznaję, że coś jest w nim męczącego, forma artystyczna oczywiście bez zarzutu, ciekawie poruszone kwestie komunizm-katolicyzm (Włochy były zdominowane rywalizacją tych dwóch opcji przez 40 lat), co nie każdy z widzów wychwyci, osobiście trudno utożsamić się z bohaterem, jak i - jednak - wniknąć w jego problemy, które wydają się - jak pisał bodajże adam23- z innego świata, nam nieznane, ale i raczej gardzone. no bo któż chciałby źle traktować swoją żonkę i mieć kochankę, z którą nie chce się spotykać (trochę wariatkę głupią), forma formą, treść treścią, dobry, ale nie sądze bym chciał go oglądać kilka razy. dlatego 8/10. inna epoka kina. kapral11 Z tą akcją i epoką bym nie przesadzał. Jestem przekonany, że zdecydowana większosć w tym temacie się wypowiadająca (krytycznie i nie) widziała i podobało im się kilka przynajmniej filmów z tej samej epoki i absolutnie bez czegos, co można by nazwać akcją. Co do oryginalnej i nietypowej formy - to broń obusieczna. Poza oczywistymi zaletami również łatwo może prowadzić do znużenia po jakims czasie oglądania filmu. Pierwszy szok i zainteresowanie formą mija i już zaczynamy łaknąć tresci (chyba ze forma tak strasznie nas zachwyca, ze nawet na to nie zwracamy uwagi). A z trescia przy mocnym zaakcentowaniu formy bywa sądze, żeby sama forma "8 1/2" mogła kogos na tyle zachwycic, żeby nie potrzebował "tresci". Jakosc i wartosc tresci w tym filmie również jest mocno dyskusyjna. addam23 ja bym przesadzał, bo jak już gdzie indziej pisałem, i problemy społeczne inne, i świadomośc społeczna. czy myslisz ze np. jakby teraz ktos zrobił film o wypalonym rezyserze, jego problemach z kobietami itd. - to by to miało sens?? nie, bo jest to już w pewnien sposób oczywistością, nie odkryjemy ameryki. Fellini tu dał dobry temat - ale na tamta nie jest tak banalna, poruszonych jest kilka wątków dotyczących natury ludzkości - np. jak odczytywać budowaną wieżę - może jako współczesną wieżę babel? kto konstruktorem: producent, czy jednak artysta? jaki jest sens bycia z kobietami - żona fajna, ale pociąga mężczyznę głupia zdzira....więc nie zaniżajmy wartości treści. kapral11 Czy ja wiem. Ogólnie o "problemach z kobietami" to filmów i książek było jest i będzie masa. Mysle że nawet ponownie cos z wypalonym rezyserem ponownie jak najbardziej mialo by rację bytu. Wszystko zależy od sposobu wykonania.
Pełna obsada filmu Pół żartem, pół serio (1959) - Uciekający przed gangsterami bezrobotni muzycy Jerry i Joe przebierają się za kobiety i przyłączają do damskiego zespołu jazzowego.
OPIS Nagrodzone Oscarem dla najlepszego filmu obcojęzycznego i Grand Prix na MFF w Moskwie w 1963 r. arcydzieło Felliniego, uważane za jedno z najważniejszych w historii kina. "Osiem i pół" wymyka się tradycyjnym kryteriom oceny. Jego niesłychanie bogata i skomplikowana forma dopuszcza dziesiątki różnych interpretacji. Rozgrywając akcję na kilku planach, przenikających się nieustannie i warunkujących się wzajemnie (akcja "realna", projekty scenariuszowe głównego bohatera - reżysera Guida, jego sny, wspomnienia i marzenia) Fellini snuje rozważania na temat psychologii tworzenia, bada psychikę artysty. Reżyser, proszony o interpretację swego dzieła, mówił: "Osiem i pół" jest czymś, co waha się między seansem u psychoanalityka i badaniem nieuporządkowanej samowiedzy. To film melancholijny, prawie żałobny, choć także komiczny. Pisano, że "Osiem i pół" to film autobiograficzny. Zawsze robię filmy autobiograficzne, a jednocześnie mogę zapewnić, że jest to dzieło całkowicie zmyślone, że ze wszystkich, które zrobiłem, ten film ma najmniejszy związek z faktami realnymi, z moim życiem osobistym, zawarłem w nim bowiem wiele spraw zasłyszanych, wyimaginowanych. Może jest to po prostu opowiadanie o filmie, którego nie zrealizowałem". Skąd wziął się dziwny tytuł"Osiem i pół"? Jest to po prostu numer kolejny dzieła. Wcześniej Fellini zrealizował sześć samodzielnych filmów fabularnych ("Wałkonie","Biały szejk","La strada","Niebieski ptak","Noce Cabirii","Słodkie życie"), jeden film wspólnie z Alberto Lattuadą ("Światła variete") i dwie nowele w składankach"Miłość w mieście"oraz"Boccaccio 70"- trzy ostatnie liczone za pół filmu. Bohater"Osiem i pół"- Guido, 45 - letni reżyser filmowy, przebywa w modnym uzdrowisku usiłując napisać tam scenariusz swego kolejnego filmu. Przygotowania do realizacji trwają już w najlepsze, buduje się dekoracje, producent przedstawia kandydatów do głównych ról, a scenariusza nadal nie ma. Guido zupełnie nie ma pomysłów. Próbuje przeanalizować dotychczasowe życie, szuka źródeł swego zagubienia we wspomnieniach z dzieciństwa, w dawnych przeżyciach. Przywodzi na myśl kobiety, które kochał. Do uzdrowiska zjeżdża kolejna ekipa produkcyjna, Carla - kochanka Guida, jego żona Luisa. Dni mijają na nudnych rozrywkach, na snuciu planów z góry skazanych na zapomnienie. W pewnej chwili Guido dostrzega nową szansę dla siebie w pojawieniu się w jego życiu młodziutkiej aktorki Claudii, która wydaje mu się"dziewczyną ze snów". Tłumi jednak rodzące się uczucie przerażony dzielącą ich różnicą lat. Tymczasem nieuchronnie nadchodzi dzień rozpoczęcia zdjęć. Po premierze filmu krytycy pisali:"Po raz pierwszy udało się filmowcowi zanalizować w sposób subiektywny istotę procesu twórczego, wspólnego dla wszystkich tworców: to odstraszające poczucie niebezpieczeństwa i uczuciowej samotności artysty w świecie stale usiłującym narzucić mu własny obraz rzeczywistości. Sukcesem Felliniego jest niezrównana zręczność, z jaką wcielił się w swego bohatera i ukazał wpływy kościoła, polityki, kobiet, lektur na swoją twórczość. A także wpływ poprzednich siedmiu i pół filmów". Światowy triumf"Ośmiu i pół"ostatecznie przypieczętował zwycięstwo filmu autorskiego, które przez następne lata respektowali nawet potężni producenci. Arcydzieło Felliniego, w nie mniejszym stopniu niż"Obywatel Kane", stało się wzorem dla filmowców OSIEM I PÓŁ (OTTO E MEZZO) Studium psychologiczne, 133 min, Włochy 1963 Reż. Federico Fellini Scenariusz: Federico Fellini, Tullio Pinelli, Ennio Flaiano i Brunello Rondi Zdjęcia: Gianni di Venanzo Muzyka: Nino Rota Wyk. Marcello Mastroianni, Anouk Aimee, Claudia Cardinale, Sandra Milo, Guido Alberti, Mario Conocchia, Cesarino Micelli Picardi, Bruno Agostini, John Stacy i inni
Czc.cz. Osiem i Pół - Tanie książki - Księgarnia internetowa ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart - Najwięcej ofert w jednym miejscu ⭐ 100% bezpieczeństwa każdej transakcji. Kup Teraz!
W tym tygodniu szczecinianie mogą się wybrać na aż osiem filmów w plenerze. Wszystkie są bezpłatne. I tak we wtorek na Dziedzińcu Menniczym Zamku Książąt Pomorskich zostanie wyświetlona, o godz. 22, opowieść pt. „Sound of metal”, w tym samym miejscu, ale w czwartek od godz. 22 widzów czeka pokaz komediodramatu „Paterson”. Również w czwartek na psim polu przy ul. Zawadzkiego odbędzie się seans w ramach cyklu pn. „Kino na leżakach” – o godz. zostanie tu pokazany film pt. „Najlepszy”. W piątek na kąpielisku Dąbie (ul. Żaglowa 1) o godz. rozpocznie się projekcja filmu „Mleczny brat”, a godzinę później opowieści pt. „Ikar. Legenda Mietka Kosza”. Również na plaży, w sobotę o godz. zostanie pokazany film pt. „Uzdrowiciele”, a o godz. – „Zupa nic”. Natomiast w sobotę na parkingu Galerii Kaskada widzowie obejrzą, od godz. 22, film pt. „Dżentelmeni”. Sound of metal To poruszająca, pełna emocji opowieść o losach pary, która z dnia na dzień musi zmierzyć się z wyzwaniem bezpowrotnie zmieniającym ich życie. W rolach głównych znakomici – Riz Ahmed i Olivia Cooke. Oto Ruben jest pełnym pasji perkusistą, a Lu przebojową wokalistką. Gdy ruszają w trasę koncertową, a marzenie o wydaniu debiutanckiej płyty jest na wyciągnięcie ręki, Ruben z dnia na dzień zaczyna tracić słuch. W jednej chwili życie, które dotąd znał i kochał, legnie w gruzach, a przyszłość staje się wielką niewiadomą. Jego dziewczyna Lu nie daje jednak za wygraną i postanawia zrobić wszystko, by uratować Rubena i to, co ich dotąd łączyło. Paterson Jim Jarmusch stworzył pełną humoru opowieść o tym, że życie jest poezją i każdy może odnaleźć szczęście na swój sposób. Paterson (w tej roli – Adam Driver) jest kierowcą miejskiego autobusu. Niczego mu nie brakuje. Kocha swoją pełną szalonych pomysłów żonę (zagrała ją Golshifteh Farahani), która każdego dnia tworzy nowy plan na przyszłość. Mężczyzna ma czas na swoją pasję, spacery z psem i spotkania z grupą zaprzyjaźnionych ekscentryków. Jednak na skutek zabawnego zbiegu okoliczności stoicki spokój tytułowego bohatera zostaje poddany próbie. Najlepszy Głównym bohaterem polskiego filmu biograficznego pt. „Najlepszy” jest sportowiec i były narkoman. Człowiek, który zachwycił świat, a w Polsce, do dziś, pozostaje osobą praktycznie nieznaną. To historia inspirowana życiem Jerzego Górskiego, który ukończył bieg śmierci oraz ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach świata, zdobywając tytuł mistrza na dystansie Double Ironman z czasem 24 h 47 min 46 sek. Film wyreżyserował Łukasz Palkowski, a w obsadzie znaleźli się Jakub Gierszał, Arkadiusz Jakubik i Janusz Gajos. Mleczny brat Opowieść o chłopcu, który chciałby mieć młodszego brata. 10-letni Seto z niecierpliwością czeka na narodziny dziecka noszonego przez jego matkę. Niestety, poród kończy się śmiercią noworodka, a chłopiec przeżywa ogromne rozczarowanie. By ulżyć cierpiącej matce, wuj Razmik przynosi nowo narodzone jagnię, które zamiast niemowlęcia żywić ma się produkowanym przez kobiecy organizm mlekiem. Początkowo nierozumiejący tej dziwnej sytuacji Seto nienawidzi zwierzęcia, ale z czasem zaprzyjaźnia się ze swoim „mlecznym bratem”. Ikar. Legenda Mietka Kosza Film oparty na biografii tragicznie zmarłego w wieku 29 lat, niewidomego pianisty Mieczysława Kosza. To postać niezwykła. Zginął tragicznie, niektórzy uważają, że popełnił samobójstwo, inni, że wypadł z okna swojego mieszkania przez przypadek. Nie zdążył nagrać zbyt wiele. Zadebiutował w 1967 r. na Jazz Jamboree, występował w triach (z J. Kozłowskim i S. Perkowskim oraz z B. Suchankiem i Cz. Bartkowskim) i jako solista, a od 1968 współpracował z wokalistką Marianną Wróblewską. W rolę Mietka Kosza wcielił się w filmie Dawid Ogrodnik. Uzdrowiciele Film prezentuje medycynę niekonwencjonalną w Polsce, różnego rodzaju znachorów, bioenergoterapeutów, hipnotyzerów, magów i jasnowidzów, podejmujących się leczenia często poważnie chorych ludzi. Przedstawia nieprawdopodobne wręcz metody stosowane przez „uzdrowicieli”, pokazuje także ludzi, którzy w obliczu choroby z pełnym zaufaniem i naiwnością powierzają swoje życie samozwańczym „lekarzom”. Komentarzem do tych zdjęć są rzeczowe opinie doktora medycyny, byłego szefa Izby Lekarskiej, Krzysztofa Madeja. Zupa nic Marta jest romantyczką i szkolną ofiarą losu. Dzieli pokój z siostrą Kasią i babcią, która zamiast bajek opowiada wnuczkom powstańcze historie. W pokoju za ścianą swe małżeńskie życie toczą rodzice, Tadek i Elżbieta. On jest stale upokarzanym przez system inteligentem, który po pracy pędzi bimber i po cichu zazdrości opływającemu w dobrobyt szwagrowi. Ona jest przewodniczącą zakładowej Solidarności z potrzebą wolności i marzeniem, żeby w końcu wyrwać się z Polski. Prawdziwe emocje dla całej rodziny zaczną się jednak wtedy, gdy pod blokiem stanie wymarzony pomarańczowy maluch. Ela i Tadek odkryją powołanie do handlu oraz zagranicznych wojaży, a dorastająca Marta po raz pierwszy w życiu naprawdę się zakocha. W gwiazdorskiej obsadzie znaleźli się: Adam Woronowicz, Kinga Preis, Ewa Wiśniewska, Katarzyna Kwiatkowska, Rafał Rutkowski. Dżentelmeni Oto londyński półświatek obiega plotka, że Mickey Pearson (w tej roli – Matthew McConaughey), Amerykanin, który zbudował tu narkotykowe imperium, chce się wycofać z rynku. Może nie służy mu klimat albo obawia się brexitu. Grunt, że rodowici brytyjscy bandyci węszą okazję do przejęcia jego biznesu. Sypią się oferty, groźby, pochlebstwa. Niektórzy próbują szantażu albo przekupstwa. Pearson jednak najwyraźniej nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. By mu w tym pomóc, niektórzy bardziej niecierpliwi sięgają po broń. A pewien cwany i dowcipny dziennikarz (zagrał go Hugh Grant) szykuje przekręt, który może zmienić reguły gry. Pearson okazuje się jednak mistrzem gangsterskiej wolnoamerykanki. Zaczyna się bardzo kosztowna wojna. Ale dżentelmeni przecież nie rozmawiają o pieniądzach. (MON)
Osiem i pół (8 1/2) (DVD) - Opinie Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
Nie masz pomysłu jak spędzić dzień? Zapoznaj się z parkami rozrywki w naszej okolicy. Cały dzień zabawy dla każdego! Rodziców i dzieci, bez względu na wiek. W każdej z podanych propozycji znajdą dla siebie atrakcje godne uwagi. Spokojny dzień wśród zwierząt w środku gór, czy szaleństwa na kolejkach i karuzelach? Wybór należy do was. Zobaczcie!Wakacje - to nie tylko wyjazdy w odległe zakątku Polski i świata. To również rozrywka blisko domu! W naszym regionie kryje się na prawdę wiele możliwości, w jaki możemy spędzić wolny czas. By ułatwić Wam zadanie przygotowaliśmy listę parków rozrywki, w którym każdy przeżyje fantastyczną przygodę. Zobaczcie sami!Parki rozrywki w województwie śląskim. Sprawdźcie!Zapoznaj się z rozrywką dostępną w naszym regionie - Cennik i godziny otwarcia w galeriiLegendia w ChorzowieLegendia Śląskie Wesołe Miasteczko to atrakcja numer 1 na Śląsku i zarazem największy tematyczny park rozrywki w Polsce! Od blisko 60 lat zapewnia doskonałą zabawę gościom w każdym wieku. Na 26 ha, w pięknym otoczeniu zieleni i w sąsiedztwie klimatycznego jeziora, zlokalizowanych jest ponad 40 atrakcji, w tym dziecięcych, familijnych oraz ekstremalnych. Na gości czekają te zarówno dobrze znane i lubiane, jak np. diabelski młyn (Legendia Flower), duże samoloty (Dream Flight Airlines) czy filiżanki (Tea Cups), jak również nowości, Diamond River – ześlizg do wody z wysokości 8 i 12 m, czy zapierający dech w piersiach Lech Coaster– nagrodzony tytułem Best Coaster 2017 w prestiżowym, branżowym konkursie na najlepszy europejski rollercoaster 2017 roku. (źródło: Legendia)Geo-Park Glinka UjsołyGeo-Park Glinka to park rozrywki dla aktywnych i całych rodzin, mieszczący się w miejscowości Glinka w Gminie Ujsoły na terenie Beskidu żywieckiego. Znajduje się tutaj jeden z najdłuższych zjazdów linowych typu "Tyrol" w Polsce, liczący aż 220 metrów nad przepaścią o głębokości 30m a także: - wielofunkcyjny plac rekreacyjny, - dwie specjalne ściany wspinaczkowe o wys. 17 m i 12 m, - ścieżki spacerowo widokowe po koronie kamieniołomu, - ścieżki zdrowia z urządzeniami do ćwiczeń, - parki linowe (duży dla dorosłych i mały dla dzieci), - kąpielisko o nieregularnym kształcie o długości ponad 110 m , 35 m szerokości i 2,5 m głębokości, - małe kąpielisko dla dzieci (30 m x 10 m) - plac zabaw dla dzieci. (źródło: Geo-Park Glinka)Trollandia - Góra ŻarTrollandia położona jest w lesie obok dolnej stacji kolejki PKL na Górę Żar. Park linowy stanowi wysokościowy system platform i przeszkód linowych zainstalowanych na drzewach. Bawić się tu mogą zarówno osoby dorosłe, jak i dzieci od 8 roku życia (sięgnięcie ręka na wysokość 1,70 m- trasy wysokie), od 3 do 13 lat – mini park linowy. Przed wejściem na trasy wysokie każdy uczestnik zostaje ubrany w atestowany sprzęt asekuracyjny oraz zostaje przeszkolony z zasad posługiwania się nim. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwają wykwalifikowani instruktorzy. (Źródło: Trollandia)Miasteczko Twinpigs - ŻoryLas Vegas, Hawaje, a nawet indiańska wioska – te wszystkie miejsca znajdziesz w Stolicy Rodzinnej Zabawy – Parku Rozrywki TWINPIGS. W Żorach powstało pierwsze w Polsce miasteczko czerpiące garściami z amerykańskich klasyków. Ponad 10 hektarów Parku podzielono na osiem tematycznych stref nawiązujących do historii i kultury zza oceanu. TWINPIGS to ponad 50 niesamowitych atrakcji: karuzele, strzelnice, kina 5D, małe zoo, park linowy, a także pokazy kaskaderskie rodem z Dzikiego Zachodu i wiele innych. (Źródło: Twinpigs) Parki rozrywki na Śląsku, gdzie spędzicie czas z dzieciakami... Leśny Park Niespodzianek - UstrońLeśny Park Niespodzianek – ogród zoologiczny założony w 2002 w Ustroniu, w Beskidzie Śląskim, położony na stoku Równicy ze starodrzewiem bukowym. Zajmuje obszar 15 ha. ATRAKCJE W PARKU: Sokolarnia – pokazy lotów, Sowiarnia – pokazy lotów, Centrum Edukacji Przyrodniczo Leśnej, Aleja Bajkowa – dla najmłodszych i nie tylko! Plac zabaw, miejsca widokowe. (Źródło: wikipedia, Leśny Park Niespodzianek)JumpWorld Park Trampolin KatowiceOdwiedź nasz Park Trampolin i korzystaj z wielu atrakcji! Organizujemy cotygodniowe wydarzenia tematyczne, urodziny dla dzieci, wycieczki szkolne, fitness! NASZA OFERTA: Wycieczki szkolne & wf, Akrobatyka, Wyskakane urodziny, Jump Event, Jump Fitness, Jump School, Jump Kids (Źródło: JumpWorld Park Trampolin Katowice)Dream Park OchabyNa 5 hektarach terenu stworzyliśmy miejsce, w którym fantastycznie spędzisz czas wraz z całą swoją rodziną. Spacerując krętymi alejkami w otoczeniu zieleni nie tylko odpoczniesz, ale co najważniejsze skorzystasz z mnóstwa atrakcji. Samochód możesz bezpiecznie zaparkować na dużym, bezpłatnym parkingu. Gdy zgłodniejesz, zapraszamy do restauracji IT!ME, w której oferujemy zarówno dania typu fast-food jak i zestawy obiadowe. Pysznej kawy i chrupiących gofrów spróbujesz w kawiarni StrongHorse.. Po upominek z niezapomnianych chwil spędzonych w dream parku wstąp do sklepiku z pamiątkami. W Naszym Parku na raz zakupionym bilecie korzystasz ze wszystkich atrakcji do woli. (Źródło: Dream Park Ochaby)Nie przeoczKatowice na niezwykłych zdjęciach z lat 70. i 80. To już pół wieku!TOP20: Najlepsi ginekolodzy w województwie śląskimDiablak, czyli Babia Góra – najwyższy polski szczyt poza Tatrami. Zobacz ZDJĘCIASensacja na Górze Bukowej. To rewelacja na skalę światową! Co to za odkrycie?Zobacz takżeTak przebiega akcja ściągania zaległości za abonament RTVMusisz to wiedziećGiszowiec: osiedle-ogród. Czemu warto je zwiedzić? Zobaczcie zdjęcia i FILMMemy o Katowicach, czyli pośmiejmy się ze stolicy województwa ŚląskiegoCzęstochowa. Maryja, UFO i wielka dziura w ziemi. Tajemnice Góry OssonaTe 18 rzeczy doprowadza kierowców do szału. Ciebie też?Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Pastisz to obecnie trochę zapomniany gatunek. O ile parodie mają się dobrze, to pastisz wydaje się dziś nawet jeśli nie zapomniany, to zdecydowanie zbyt niejednoznaczny by z niego powszechnie korzystać.
Federico Fellini, Marcello Mastroianni, Nino Rota, Sandra Milo, Anouk Aimee, Claudia Cardinale, jednym słowem wszyscy. Wszyscy, którzy przyłożyli rękę do powstania „Osiem i pół”. To nie jest tylko film. To sztuka. Dwa razy w życiu czułam, że to na co patrzę i odbieram to sztuka. Niesamowite wrażenie. Jest to takie uczucie, które jak doświadczymy raz, czekamy aby przydarzyło się nam znowu – a nie jest to łatwe, tak trudno teraz o prawdziwą sztukę. Pierwszy raz poczułam, że to co odbieram to sztuka, gdy ujrzałam z bliska obrazy Witkacego, drugi raz – bardzo niedawno, gdy obejrzałam „Osiem i pół”. Zawsze po obejrzeniu filmu, mam mnóstwo do opowiedzenia, do porozmawiania, do przedyskutowania o tym co zobaczyłam. Uwielbiam rozmawiać o filmach. Tym razem, gdy skończył się seans, jedyne co mogłam powiedzieć to „sztuka”. Ten film jest czymś niesamowitym. Takie same przeżycia estetyczne, jak byśmy poszli do galerii oglądać obrazy wybitnego malarza. Fellini to malarz obrazu ruchomego. Nakręcił ponad dwadzieścia filmów, a wystarczyłby tylko ten jeden aby stać się legendą. Tym dziełem tak wiele wniósł do świata kina. Po obejrzeniu tego filmu nie mogę doczekać się kiedy kolejny raz go zobaczę. Za taką twórczość, jaką jest "Osiem i pół" powinno się płacić przy każdym seansie, za możliwość oglądania tego arcydzieła nieskończoną ilość razy. W dzisiejszych czasach mamy bardzo łatwy dostęp do sztuki i kultury, praktycznie na wyciągnięcie ręki, a tak niewielu z tego korzysta. Otwórzmy się na to co wspaniałe, na to co otworzy nam oczy na wiele nowych pięknych dzieł, coś co zainspiruje nas do poszukiwania coraz to nowych twórczości, które otwierają nas na świat, wzbogacają o przepiękne wrażenia, które są czymś wyjątkowym. To taka moja mała dygresja, którą od czasu do czasu będę starała się wplatać, by zachęcić wiele osób do odkrywania tego co jest tak blisko, a jednak trochę ukryte (mimo tej całej dostępności) – odrobina wysiłku i uda się znaleźć to co piękne. Wspominam o tym, bo stworzyłam ten blog, by to co piszę mogło stać się dla Czytelników inspiracją do poszukiwań w kulturze. Ale powracając do filmu. „Osiem i pół” w tym roku kończy już 52 lata. Historia powstania tego filmu jest bardzo ciekawa. Można powiedzieć, że Fellini wniósł w niego wiele wątków ze swojego życia. Kiedy miał stworzyć ten film i wszystko było gotowe, on nie miał pomysłu, tak jak Guido – główny bohater. Tylko, jak reżyser może to powiedzieć? Wszystko gotowe, wszyscy czekają, a on nie ma pomysłu? Postanowił, że nakręci film o tym, że reżyser nie ma pomysłu na film. Zazwyczaj wspaniałe filmy, mają tak proste historie, które wydają się nieprawdziwe, a jednak. Jak dobrze, że Fellini na moment miał kryzys twórczy, który doprowadził go do tego, że stworzył tak imponujący film, jakim jest „Osiem i pół”. Guido Anselmi miał nakręcić film. Wszystko już gotowe. Gigantyczne dekoracje, aktorzy, producent, nawet krytyk. Problem w tym, że twórca nie ma pomysłu na ten film. Fellini przedstawia nam w filmie rzeczywistość przeplataną z wyobrażeniami i wspomnieniami. Takie połączenie to uczta. Mnóstwo metafor. Chociażby scena początkowa, gdy główny bohater jest uwięziony w samochodzie, dusi się, a całe otoczenie na to nie reaguje, po czym udaje mu się uciec lub to, jak jego noga jest uwiązana do liny, gdy on znajduje się na wysokości i odpowiedzialność ściąga go na ziemię wraz z pociągnięciem sznurka. Fellini rzadko daje nam coś dosłownie, pozwala nam domyślać się, dzięki temu czujemy się, tak jakbyśmy coś odkrywali, współtworzyli z nim to dzieło. Sam kiedyś wspomniał, że nie lubi przedstawiać w filmach wszystkiego jak na tacy. Dzięki Ci za to Federico. Film rozpoczyna się wspomnianą wcześniej przeze mnie sceną – gdy Guido jest uwięziony w samochodzie. Następnie pokazany jest pobyt reżysera w sanatorium, gdzie przez cały czas zajęty jest rozmyślaniem nad tym o czym ma być film. Każda sytuacja, w której się znajduje jest przez niego analizowana jako pomysł, jako coś co mógłby wykorzystać w swoim dziele. Nic co się dzieje wokół nie jest jemu obojętne. Guido wraca wspomnieniami do dzieciństwa, przywołuje własne doświadczenia. Rzeczywistość, wyobrażenia i wspomnienia przeplatają się jedne z drugimi. To jest niesamowite. Oczywiście dzięki temu co dzieje się w rzeczywistości dowiadujemy się o bliskich mu ludziach, o jego życiu, problemach. Poznajemy to z czym się obecnie zmaga, to jakie życie miał oraz to, co jest w jego głowie. Poznajemy bohatera, dobrze jak nikogo innego. Guido ma 43 lata, żonę, kochankę, nie ma dzieci, jest reżyserem, nie ma pomysłu na nowy film. Całe jego otoczenie niestety nie jest mu pomocne w tym, by mógł coś stworzyć. Myśl, że nic nie napisze, że skompromituje się, że poniesie tego konsekwencje jest spotęgowana tym, że w jego otoczeniu są w większości ludzie związani z tą produkcją. Na każdym kroku słyszy, co już jest gotowe, jakich aktorów dobrać, że czas ich wszystkich goni, że jeśli się nie zdecyduje teraz to mają inną propozycję, a najmniej pomaga mu wszechobecny krytyk, który ostatecznie w wyobrażeniach Guido marnie kończy. Anselmi dostaje nawet radę, aby udać się do kardynała. Niestety rozmowa z duchownym wygląda, jak rozmowa ze ścianą. Cóż, Guido musi liczyć tylko na siebie. W międzyczasie przyjeżdża odwiedzić go kochanka oraz żona z siostrą. Spotyka również starego przyjaciela, pojawia się także tajemnicza postać Claudii. Dużą rolę w tym wszystkim odgrywają kobiety. W jednej ze scen – w wyobrażeniach reżysera – widzimy je wszystkie razem. Przyznam, że scena robi wrażenie. Co jest prawdą a co nie jest? Jak to wszystko się kończy? W ostatniej scenie widzimy wszystkich, którzy pojawili się w życiu Guida oraz w jego wyobrażeniach. Przy dźwiękach muzyki, wszyscy maszerują, w miejscu, do którego tak często przyjeżdżał i ogarniało go przerażenie – na plan. Teraz on i wszyscy tam zebrani biorą w tym udział, a on nareszcie jest reżyserem, ale czy jest reżyserem filmu, czy wyobrażeń? To jest naprawdę? Odpowiedź na to pytanie Fellini pozostawił dla nas. Notatka jest krótka i nie opisuje "klatka po klatce" filmu. Bardzo trudno jest go opisać właśnie w ten sposób. To nie jest zwykła opowieść, gdzie możemy przedstawić wszystko jedno po drugim. Tak, jak wspominałam wszystko się razem przeplata, ale nie jest to chaos. Całość jest bardzo przemyślana i ułożona mimo pozornego nieporządku. Piękny czarno-biały film, który wygląda, jak obraz. Jest tak wspaniały, że ma się ochotę nieskończenie długo na to patrzeć. Muzyka, której twórcą jest Nino Rota (bardzo często współpracujący z Fellinim) jest przepiękna. „Osiem i pół” to sztuka, to uczta dla ducha. Jeśli chodzi o mnie, to nie widziałam bardziej artystycznie stworzonego filmu niż ten. A Marcello? Zagrał wybitnie. Nie można wyjść z zachwytu. [Na fotografiach przedstawione jest pudełko płyty DVD filmu, który pochodzi z kolekcji filmów Federica Felliniego, które udało mi się zdobyć po miesiącach poszukiwań. Ależ to była radość.] Dystrybucja na DVD - Mayfly "Osiem i pół" (1963 r.), reż. Federico Fellini o aktorach tego filmu nie napiszę "występują", tylko - artyści, którzy wraz z wybitnym reżyserem stworzyli dzieło to Marcello Mastroianni, Anouk Aimee, Sandra Milo, Claudia Cardinale i pozostali aktorzy, którzy pozostawili w tym filmie cząstkę swego talentu. zdj. KT (zdjęcie Marcella w powiększeniu jest z okładki pudełka płyty DVD) Autorka wpisu: Klaudia Tworek
Osiem i pół. 8 1/2. 1963. 7,8 23 593 oceny . 35 721 chce zobaczyć . 8,2 28 ocen krytyków . Strona główna filmu . Podstawowe informacje. Pełna obsada (93) Opisy (4)
Takiego wyboru dokonaÅ‚o 279 polskich filmowców, krytyków i filmoznawców w ramach projektu "12 filmów na 120-lecie filmu". Jakie tytuÅ‚y znalazÅ‚y siÄ™ na dalszych 11 miejscach? Kogo wolÄ… reżyserzy, a kogo krytycy? Kogo mÅ‚odsi, a kogo starsi? "12 filmów na 120-lecie kina" to akcja Muzeum Kinematografii w Åodzi i Katedry Historii i Teorii Filmu Uniwersytetu Åódzkiego inspirowana ankietÄ… brytyjskiego magazynu "Sight & Sound" prowadzonÄ… od 1952 w ankiecie rozesÅ‚anej do reżyserów, scenarzystów, autorów zdjęć, scenografów, montażystów, autorów muzyki filmowej oraz filmoznawców i kierowników dyskusyjnych klubów filmowych poprosili o wskazanie 12 najlepszych ich zdaniem filmów polskich oraz ankiety odpowiedziaÅ‚o 279 osób. WymieniÅ‚y ponad 900 tytułów filmów zagranicznych i ponad 400 polskich - mówi dr Konrad Klejsa z UÅ.WÅ›ród nich byli reżyserzy: Filip Bajon, Andrzej BaraÅ„ski, Jacek Bromski, Piotr DumaÅ‚a, Robert GliÅ„ski, Jerzy Hoffman, Agnieszka Holland, Janusz Kijowski, Borys Lankosz, Magdalena Åazarkiewicz, Juliusz Machulski, Janusz Majewski, Lech Majewski, Jerzy Stuhr, Piotr Szulkin, Krzysztof Zanussi, Janusz Zaorski i Maria Zmarz-Koczanowicz, scenarzyÅ›ci: Andrzej Bart, Józef Hen, Wojciech Tomczyk, Piotr Wojciechowski, scenografowie: Ewa Braun, Allan Starski, autorzy zdjęć filmowych: Jolanta Dylewska, Ryszard Lenczewski, Åukasz Å»al, kompozytorzy: Jan Kanty-PawluÅ›kiewicz, Antoni Komasa-Åazarkiewicz, MichaÅ‚ Urbaniak, oraz producenci: Wojciech Danowski, Piotr DziÄ™cioÅ‚, Åukasz DziÄ™cioÅ‚.Wajda, Has i Wajda. Fellini, Welles i CoppolaWÅ›ród polskich filmów zdecydowanie zwyciężyÅ‚a "Ziemia obiecana". Oto caÅ‚a dwunastka:"Ziemia obiecana" (reż. Andrzej Wajda, 1975)"RÄ™kopis znaleziony w Saragossie" (reż. Wojciech Jerzy Has, 1965)"Popiół i diament" (reż. Andrzej Wajda, 1958)"Nóż w wodzie" (reż. Roman PolaÅ„ski, 1962)"Sanatorium pod KlepsydrÄ…" (reż. Wojciech Jerzy Has, 1973)"PociÄ…g" (reż. Jerzy Kawalerowicz, 1959)"Przypadek" (reż. Krzysztof KieÅ›lowski, 1981/1987)"DzieÅ„ Å›wira" (reż. Marek Koterski, 2002)"Matka Joanna od Aniołów" (reż. Jerzy Kawalerowicz, 1961)"Ida" (reż. PaweÅ‚ Pawlikowski, 2013)"Zezowate szczęście" (reż. Andrzej Munk, 1960)"Rejs" (reż. Marek Piwowski, 1970).DwunastkÄ™ filmów zagranicznych otwierajÄ… i zamykajÄ… filmy Federica Felliniego."Osiem i pół" (reż. Federico Fellini, 1963)"Obywatel Kane" (reż. Orson Welles, 1941)"Czas Apokalipsy" (reż. Francis Ford Coppola, 1979)"PowiÄ™kszenie" (reż. Michelangelo Antonioni, 1966)"Ojciec chrzestny" (reż. Francis Ford Coppola, 1972)"Lot nad kukuÅ‚czym gniazdem" (reż. Milosz Forman, 1975)"2001: Odyseja kosmiczna" (reż. Stanley Kubrick, 1968)"Pulp Fiction (reż. Quentin Tarantino, 1994)"Pół żartem, pół serio" (reż. Billy Wilder, 1959)"Amadeusz" (reż. Milosz Forman, 1984)"Dawno temu w Ameryce" (reż. Sergio Leone, 1984)"Amarcord" (reż. Federico Fellini, 1973).Lista najlepszych Å›wiatowych filmów jest dość "amerykaÅ„ska"; sÄ… na niej twórcy kina hollywoodzkiego, ale również autorskiego. DominujÄ… filmy ze zÅ‚otego okresu kina amerykaÅ„skiego lat 70. Zwraca też uwagÄ™ spora liczba twórców pochodzenia wÅ‚oskiego - komentuje dr Konrad Klejsa. - W przypadku listy filmów Å›wiatowych różnice pomiÄ™dzy dwoma pierwszymi wskazaniami byÅ‚y stosunkowo niewielkie, natomiast jeÅ›li chodzi o filmy polskie, "Ziemia obiecana" byÅ‚a wymieniana niemal przez wszystkich ankietowanych. Dystans pomiÄ™dzy numerem pierwszym i kolejnymi byÅ‚ bardzo znaczÄ… wolÄ… Tarantino od FelliniegoNa stronie Muzeum Kinematografii można zapoznać siÄ™ z listami poszerzonymi o dalsze miejsca, a także dodatkowymi zestawieniami. Gdyby podliczyć gÅ‚osy tylko twórców filmowych, "Eroica" Munka i "PrzesÅ‚uchanie" Bugajskiego wypchnęłyby z dwunastki "DzieÅ„ Å›wira" i "Rejs", a filmem Å›wiatowym zostaÅ‚by "Obywatel Kane".Sami reżyserzy filmowi w polskiej dwunastce widzieliby jeszcze "Jak być kochanÄ…" Hasa, "IluminacjÄ™" Zanussiego i "Wesele" Wajdy, a w Å›wiatowej "SÅ‚odkie życie" Felliniego", "Andrieja Rublowa" Tarkowskiego i "Białą wstążkÄ™" natomiast bardziej doceniali "Barwy ochronne" Zanussiego, "CzÅ‚owieka z marmuru" Wajdy, "Rysopis" Skolimowskiego i "Różę" Smarzowskiego oraz arcydzieÅ‚o radzieckiej awangardy - "CzÅ‚owieka z kamerÄ…" Wiertowa, "Åšmierć w Wenecji" Viscontiego" oraz "Chinatown" PolaÅ„ w polskiej dwunastce widzieliby za to "DÅ‚ug" Krzysztofa Krauzego i "Panny z Wilka" Wajdy, a w Å›wiatowej - "Rashomona" Kurosawy czy "Okno na podwórze" Hitchcocka, a także filmy Weira, Bergmana, Allena i wyglÄ…dajÄ… też wyniki analizy ankiet pod kÄ…tem wieku. Ankietowani poniżej 40. roku życia czÄ™sto wskazywali "Psy" Pasikowskiego" oraz filmy Smarzowskiego - "Wesele" i "Różę". Åšwiatowym filmem wszech czasów jest dla nich "Pulp Fiction" ("Osiem i pół" dopiero na 5. miejscu), a w dwunastce znalazÅ‚y siÄ™ np. "Wielkie piÄ™kno" Sorrentino i "Zagubiona autostrada" kolei w polskiej dwunastce uÅ‚ożonej z gÅ‚osów ankietowanych po 60. roku życia znalazÅ‚y siÄ™ "Potop" Hoffmana i "Sól ziemi czarnej" Kutza, a w Å›wiatowej - "Kabaret" Fosse'a czy "Casablanca"
Opis fabuła całego filmu: Le otto montagne - Osiem gór (2022) Cały Film Lektor pl cda za darmo - Trzydziestoletni Pietro decyduje się zostawić za sobą życie dużego miasta i wyjechać w góry. Nie odnajduje się w swoim dotychczasowym, pełnym zgiełku życiu, chociaż sam nie potrafi określić czego mu brakuje.
Opublikowano: 2022-07-03 20:00: Tygodnik Sieci: 27/2022 Moje „Osiem i pół”. "Nieco nerwowo odtwarzam taśmę pamięci, choć lekarz zabronił, a żona pilnuje poziomu płynów" Tygodnik Sieci 27/2022 opublikowano: 2022-07-03 20:00: autor: Pixabay Przepraszam, że dziś nie piszę o palących problemach medialnych. Upały sprawiły, że dopadł mnie nastrój włoskiego klimatu, a z nim szczególny film – „Osiem i pół” Felliniego. Ach, cóż to było za kino. Ilu filmoznawców rozpisywało się o wyrafinowanych detalach głośnego dzieła. A ja w ogródku, w którym żona wyhodowała kilka toskańskich krzewów, niewielkimi łykami, żeby się nie odwodnić, wprowadzam do organizmu napoje stosowne do sytuacji typu: bianco, rosé, frizzante. Oczywiście nie wszystkie naraz. Podkręcony upałem i płynem przewijam w siwej łepetynie taśmę moich ośmiu i pół dekad na tym bożym świecie. Nie to, żebym się z kimkolwiek porównywał. To tylko powierzchowna zbieżność cyfr, która prawie każdemu się zdarza. Ale miło pomyśleć, że z mojego rocznika pochodzą tacy staruszkowie, jak… Teraz za 2,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów. Kliknij i wybierz e-prenumeratę. Wchodzę i wybieram Publikacja dostępna na stronie:
UsPs. 892wkxv9sh.pages.dev/34892wkxv9sh.pages.dev/9892wkxv9sh.pages.dev/76892wkxv9sh.pages.dev/3892wkxv9sh.pages.dev/8892wkxv9sh.pages.dev/99892wkxv9sh.pages.dev/73892wkxv9sh.pages.dev/89
osiem i pół cały film